Logo Trafiony ZakupFavicon
Menu
Popularne
Kategoria: 

Test Logitech Pro X: prawdopodobnie najlepsza mysz dla gracza

Autor: 
Kuba
26-05-2023
Reklama

Do tej pory wydawało mi się, że jestem fanem ciężkich myszek.

Mysz powinna ważyć minimum 100 gramów, tak, abym czuł jej ciężar w czasie poruszania po podkładce. Logitech Pro X pokazał mi, że okłamywałem sam siebie.

Ta mysz waży niecałe 63 gramy. Nie jest zbyt duża i ma tylko 2 dodatkowe przyciski z boku. Stała się moim ulubionym gadżetem do gier, bez którego dzisiaj nie wyobrażam sobie grania. 

Zobacz moją recenzję bezprzewodowej myszki Logitech Pro X, a może sam się w niej zakochasz!

Czytaj dalej lub zobacz recenzję na YouTube:

Kształt i budowa Logitech Pro X

Myszka Logitech Pro X Superlight jest aktualnie najlżejszą myszką w ofercie Logitech. Podobno nawet najlżejszą w historii myszek dla profesjonalnych graczy. 

Jest lżejsza o 25% od poprzedniej generacji Logitech Pro. Całkowita jej waga to mniej niż 63 g.

Taka waga widnieje w specyfikacji technicznej. Sprawdziłem swój konkretny model i waga wskazała jeszcze mniej: 61 gramów!

Mysz Logitech Pro X jest niesamowicie lekka

Po chwili zastanowienia stwierdzam, że to mniej więcej waga jednego jajka, jakie jem na śniadanie. A to rzeczywiście bardzo mało!

Sam wygląd myszki jest bardzo niepozorny. Znajdziesz na niej główne przyciski myszki: lewy oraz prawy, kółko przewijania oraz dwa dodatkowe przyciski na lewym boku.

Wymiary są również niewielkie: szerokość 63 mm, długość 125 mm i wysokość w najgrubszym miejscu to 40 mm.

Jest generalnie symetryczna. Nie jest profilowana w żadną stronę i jedynie boczne przyciski wyróżniają lewy bok myszki. 

W mojej dłoni leży ona niesamowicie komfortowo. Główne przyciski są duże, a ich kliknięcie jest łatwe i dobrze wyczuwalne. Przy naturalnym ułożeniu ręki, mój kciuk spoczywa na przednim bocznym przycisku.

U góry w najgrubszym miejscu myszki jest jeszcze dioda LED, która informuje Cię o poziomie baterii.

Na zielono zapala się tylko po chwili bezczynności, także nie zużywa niepotrzebnie prądu. Gdy zobaczysz czerwoną diodę, będziesz wiedział, że czas naładować mysz.

Na spodzie są 3 główne ślizgacze: na froncie, dookoła sensora i na tylnej części. W zestawie znajdziesz też wymienną okrągłą zaślepkę, która jest dodatkowym 4-tym ślizgaczem.

Osobiście z niego nie korzystam, bo wolę, jak myszka działa bez niego. Jest to bardzo subtelna różnica, także warto, abyś sam przetestował oba warianty i wybrał ten lepszy dla siebie.

Mysz wraz ze wszystkimi dodatkowymi akcesoriami

Na środku jest sensor HERO 25K, a obok niego włącznik/wyłącznik myszki.

Z przodu jest gniazdo micro USB do ładowania myszki. W zestawie jest bardzo fajny kabelek z dwoma “hakami”, które pomagają łatwo i precyzyjnie podłączyć kabel do portu w myszce.

W zestawie znajdziesz jeszcze dodatkowe taśmy, które możesz nakleić na myszkę. Taśmę przyklejasz na: 

  • Lewy i prawy przycisk myszy.
  • Lewy i prawy bok myszki.

Przyklej wszystkie 4 taśmy lub tylko jedną: wybór pozostawiam Tobie. Ja korzystam z myszki bez żadnej z tych taśm i sprawdza się bardzo dobrze.

Precyzja i pewność działania

Nawet najwygodniejsza mysz świata nie będzie dobra, o ile nie znajdą się w niej solidne podzespoły. Na szczęście i na tym polu Logitech Pro X prezentuje się doskonale. 

W myszce znajdziesz flagowy sensor Logitech HERO 25K. Czym on dokładnie jest?

HERO 25K to opracowany przez inżynierów Logitech sensor, który dorównuje najlepszym sensorom na rynku. Daje Ci dodatkowo bardzo dobrą efektywność energetyczną.

Myszki Logitech wyposażone w ten sensor charakteryzują się długim czasem działania na baterii. W przypadku opisywanego Logitech Pro X możesz z niego korzystać nawet przez 70 godzin bez ładowania. 

Kółko z logo G możesz wymienić na dodatkowy ślizgacz

Co jeszcze? HERO 25K rejestruje ruch myszki dokładnie takim, jaki jest. Oprogramowanie nie będzie wygładzać, przyspieszać, czy filtrować Twojego ruchu. Dzięki temu celownik w grze wyląduje dokładnie w tym miejscu, w którym chcesz. 

Przy szybkim ruchu myszki niektóre tanie sensory mogą się zagubić. W takich sytuacjach na pewno nie uda Ci się wycelować w swojego przeciwnika.

Logitech Pro X gwarantuje poprawne rejestrowanie ruchu nawet przy prędkości 400 IPS. Jest to odległość 10 metrów pokonana w czasie 1 sekundy. To zdecydowanie dużo więcej niż szybkość, z jaką ja ruszam myszką w czasie gry! 

Jakie jeszcze technologie znajdziesz w tej myszce? 

Być może słyszałeś, że myszki przewodowe są lepsze, bo są przewodowe 😉 

To twierdzenie jest błędne już od wielu lat. Logitech Pro X łączy się z komputerem poprzez technologie Lightspeed. To kolejna cecha, która gwarantuje najwyższą jakość tego produktu. 

Lightspeed to po prostu bardzo szybki system komunikacji myszki z komputerem. W praktyce nie zauważysz różnicy pomiędzy połączeniem bezprzewodowym i przewodowym. 

Po co więc kupować myszkę z kablem, który ciągle jedynie przeszkadza 😉

Bateria i ładowanie

Najważniejsza cecha Logitech Pro X Superlight jest niska waga.

Być może wiesz również, że baterie są ciężkie. Przed inżynierami Logitech stało na pewno ciekawe pytanie, jak połączyć ciężką baterię z niską wagą, przy zachowaniu długiego czasu działania myszki. 

Ostatecznie spełnili swoje zadanie wzorowo. Mysz pomimo niesamowicie niskiej wagi potrafi działać nawet przez 70 godzin nieustannej gry.

Przewód do ładowania podpinasz od frontu myszki

To świetny wynik, bo jedno ładowanie w tygodniu wystarczy dla dużej części graczy.

A co, jeżeli chciałbyś korzystać z myszy bezprzewodowej i całkowicie zapomnieć o konieczności jej ładowania?

Na to Logitech również ma odpowiedź: bezprzewodowe ładowanie z podkładką POWERPLAY.

Zastępuje ona ładowarkę oraz odbiornik sygnału bezprzewodowego, czyli praktyczne dwa w jednym. Mysz jest nieustannie ładowana, gdy znajduje się na podkładce.

Zarówno gdy nie korzystasz z niej, jak i podczas gry. Dzięki temu możesz całkowicie zapomnieć o podpinaniu przewodu do Pro X. 

Podpięta podkładka do komputera odbiera również sygnał bezprzewodowy od myszki. Dzięki temu możesz zrezygnować z odbiornika USB, który jest w zestawie z myszką.

Logitech POWERPLAY musisz kupić osobno, ale będzie ona działać z wieloma bezprzewodowymi myszkami Logitech G. Jej koszt to około 500 złotych.

Możesz ją kupić na Amazonie lub Ceneo.

Sterowniki Logitech G HUB

Do zaawansowanej obsługi myszki musisz zainstalować sterowniki na swoim komputerze: oprogramowanie Logitech G Hub.

Jest to bazowy program do obsługi wszystkich produktów Logitech. Jeżeli masz inny sprzęt tej marki, to mysz będzie automatycznie rozpoznana w systemie.

W G HUB edytujesz rozdzielczość pracy DPI oraz ustawisz działanie przycisków myszki. Możesz pozostawić domyślne ustawienia lub stworzyć makro, które ułatwi Ci grę. Wszystkie ustawienia możesz zapisać do różnych profili.

Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś do każdej gry miał przygotowaną inną konfigurację. Ja wybrałem jeden profil, którego używam do każdej gry.

Na opakowaniu Logitech wypisał główne zalety tej myszki

Możesz go oczywiście zapisać w pamięci myszki, tak aby był zawsze dostępny.

Praktycznym udogodnieniem jest podgląd poziomu baterii w sterownikach. Jest tam informacja, ile procent baterii zostało oraz na ile godzin powinno Ci to wystarczyć.

Logitech Pro X nie ma podświetlenia, także sterowniki wyglądają bardzo prosto i rzeczywiście łatwo się w tym odnaleźć. 

Jak G Pro X Superlight sprawdza się w grach?

Myszka jest dedykowana do gier FPS. Oczywiście możesz jej używać w innych grach, jednak do gier typu MMO może brakować Ci dodatkowych przycisków.

Lekka i prosta mysz jest dokładnie tym czego szukają gracze FPS. 

Tak jak wspomniałem na wstępie, zazwyczaj korzystałem z ciężkich myszek. Ostatnio testowałem mysz Logitech G502, której waga to 114-130 gramy (ma opcjonalne ciężarki). Do takich myszek jestem przyzwyczajony. 

Rozpakowałem Pro X, podpiąłem do komputera i jeszcze na ekranie Windowsa byłem zaskoczony, jak płynnie i wygodnie steruje mi się kursorem myszki.

Myszka dosłownie pływała po podkładce. Czułem się niemal tak, jakby myszki tam w ogóle nie było.

Na pewno duży wpływ ma na to jej waga. 61 gramów to naprawdę niewiele. Dorzuć do tego dobrej jakości teflonowe ślizgacze, które bezproblemowo przesuwają się po podkładce.

Z lewej strony myszki są dodatkowe 2 przyciski

Byłem pozytywnie zaskoczony, a dopiero co zacząłem ją używać. Zresztą najważniejsze jest to, jak sprawdzi się w grach. 

Minutę poświęciłem na konfigurowanie ustawień myszki. Tak naprawdę dobrałem tylko poziom DPI taki, z jakiego zazwyczaj korzystam. Funkcje działania przycisków zostawiłem w trybie domyślnym.

Rozgrywkę zacząłem oczywiście od gier FPS i Warzone 2. Godzinkę później widziałem już jedno: ta mysz zostaje u mnie na biurku na stałe 🙂

Tylko tyle czasu potrzebowałem, żeby z fana ciężkich myszek stać się miłośnikiem wagi piórkowej.

Tak jak wspomniałem, korzystając z Logitech Pro X możesz zapomnieć, że korzystasz z myszki.

Celowanie staje się dużo bardziej przyjemne i precyzyjne. Celownik trafia dużo dokładniej w miejsce, w które chcę, żeby trafił.

Oczywiście myszka nie zastąpi Twoich umiejętności i nie staniesz się nagle pro graczem tylko dlatego, że zmieniłeś mysz. Ale bez zmiany myszy też nim nie będziesz 😉

Z myszek bezprzewodowych korzystam już wiele lat, więc tutaj nie było dla mnie zaskoczenia.

Najgorsze 30 minut testów było wtedy, kiedy musiałem grać z podłączonym przewodem do ładowania. Uwierz mi, myszka bezprzewodowa jest naprawdę dużym skokiem jakości w stosunku do gryzoni z ogonkiem. 

Jakość połączenia i działania sensora HERO 25K oceniam wzorowo. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tego. Mysz działa błyskawicznie, precyzyjnie a LOD (Lift-Off Distance) wyłącza sensor dokładnie tak, jakbyś tego oczekiwał.

Aktualnie z myszki korzystam już nieco ponad 2 tygodnie. Moja opinia o niej wciąż jest bardzo pozytywna i nie zmieniła się od pierwszego dnia. 

Czy warto kupić bezprzewodową mysz Logitech Pro X Superlight?

Chcesz wiedzieć, jakie wady ma Logitech Pro X? Ja Ci tego nie powiem, bo po prostu nie znalazłem żadnej 🙂

Możesz oczywiście narzekać na cenę, przecież zawsze mogłoby być taniej. Jednak jakość jest widoczna.

W perspektywie długoterminowej możesz obawiać się o ślizgacze. W końcu stracą swoją jakość i będzie wypadało je wymienić.

Niestety Logitech nie oferuje oryginalnych ślizgaczy do tej myszki, także będziesz musiał poszukać zamiennika, który może być różnej jakości. 

Bezprzewodowa mysz Logitech Pro X to mój nowy ulubieniec 🙂

Na plusy mogę natomiast śmiało zaliczyć całą resztę. Świetny sensor, który jest idealny dla wymagających graczy. Niesamowicie niska waga, wygodna powierzchni myszki z dodatkowymi naklejkami grip i solidny czas pracy na baterii. 

Wolisz cięższe myszki? A może szukasz więcej przycisków w myszce? Zobacz mój test myszki Logitech G502 tutaj.

Logitech Pro X ląduje na moje biurko, jako główna myszka do gier i na co dzień. Trudno mi wyobrazić sobie coś, co przebije jej możliwości pod kątem gier FPS.

Dostępna jest w 4 kolorach: czarny, biały, różowy i czerwony. Najniższa cena tej myszki jaką znalazłem to około 550 złotych.

W oficjalnym sklepie Logitech możesz ją kupić za około 650-700 złotych, zależnie od aktualnych promocji. 

Opinia:
Logitech Pro X
Cena:
550 PLN
Mysz bezprzewodowa Logitech Pro X
Ocena:
10
/
10
Zalety:
  • super lekka mysz
  • świetny sensor HERO 25K
  • 70 godzin pracy na baterii
  • opcjonalne naklejki grip
  • bezprzewodowe ładowanie POWERPLAY
  • 4 kolory myszki do wyboru
Wady:
  • w sumie to brak 🙂

Myszkę Logitech Pro X Superlight kupisz na:

Reklama
Reklama
Reklama
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wróć
do góry
Copyright © 2024 TrafionyZakup.pl