Obraz w jakości Full HD, automatyczny autofocus i wbudowany mikrofon. Zapowiada się nieźle, chociaż dane techniczne są… wciąż danymi technicznymi.
Sprawdzam, jak kamera internetowa Natec Lori+ działa w praktyce.
Jak sobie poradziła? Zobacz mój test i recenzję!
W czasach zdalnej pracy i nauki kamery internetowe są szalenie popularne. Trudno się dziwić, bo często kamera wbudowana w laptopa jest, lekko mówiąc, kiepskiej jakości.
Jeśli często masz wideokonferencje, pracujesz i uczysz się zdalnie, potrzebujesz dobrej kamery. Twoi koledzy i koleżanki muszą Cię dobrze widzieć i słyszeć.
Jeśli wiesz, że kamera w Twoim laptopie jest niskiej jakości, szukasz zewnętrznej kamery. I słusznie.
Do testowania wybrałam kamerkę Natec Lori+.
Kamera zapakowana jest w tekturowe pudełko. W środku jest kabel USB i krótka instrukcja obsługi.
Na pudełku jest sporo danych technicznych. To plus, bo jeśli kupujesz kamerę stacjonarnie, masz dużo informacji o urządzeniu. Szybciej (i trafniej) zdecydujesz, czy kamera jest dla Ciebie.
Kamera jest mała i lekka. Jest zrobiona przede wszystkim z plastiku, na którym zostają ślady palców. Przed użyciem polecam przetrzeć przód kamery (część z obiektywem), żeby usunąć ślady palców.
Z przodu kamery jest obiektyw o polu widzenia 65 stopni. Nagrywa w maksymalnej rozdzielczości 1080 P (1920 x 1080). W prawym górnym rogu jest mikrofon.
Z tyłu kamery (po lewej stronie) jest wyjście kabla zasilającego USB, który jest zamocowany do kamery na stałe.
Montowanie kamery na laptopie jest łatwe i szybkie. Kamera ma uniwersalny uchwyt, który pasuje do różnych monitorów.
Ramię jest ruchome, więc montujesz kamerę z odpowiednim naciskiem. Regulujesz też wysokość kamerki (góra – dół).
Kamerka stabilnie trzyma się ekranu i go nie zasłania. Nie spada, kiedy ruszam pokrywą od laptopa.
Plusem jest długi kabel (ma długość 1,5 m). Możesz podłączyć kamerę do urządzenia, które jest dalej (np. do komputera stacjonarnego).
Kamerę możesz postawić na płaskiej powierzchni (np. na biurku). Ramię kamery pełni funkcję „stojaka”, więc stawiasz ją tam, gdzie Ci wygodnie.
Stabilnie stoi na biurku i nie mam do czego się przyczepić.
Podłączenie kamery do komputera jest szybkie i proste. To duży plus, bo mogą z niej korzystać osoby, które nigdy wcześniej nie używały kamer internetowych.
Zamontowałam kamerkę na monitorze laptopa i podłączyłam kabel USB do komputera. System automatycznie zainstalował sterownik. Kamera jest już gotowa do użycia ?
To technologia Plug & play, czyli dosłownie – podłączasz i działa. Jest szybko, łatwo i nie muszę mieć fachowej wiedzy technicznej, żeby włączyć kamerę. Fajne rozwiązanie dla osób starszych, albo dzieci.
Wyregulowałam kąt nachylenia kamery (w górę i w dół) tak, żeby było mnie widać. Kąt widzenia jest dosyć wąski, ale dla mnie to plus. Nie chcę pokazywać całego pokoju. Chcę, żeby mój rozmówca widział przede wszystkim mnie.
Kamerka transmituje i nagrywa obraz. Włączyłam program Aparat (wbudowany od Windows) i przełączyłam, żeby z domyślnej kamery z laptopa złapał mnie obraz z Lori+.
Kamerka rejestruje obraz w jakości Full HD i zapisuje 30 klatek na sekundę. Jakość obrazu jest w porządku. Obraz jest płynny, nie zacina się, nie klatkuje. Do zdalnego nauczania, albo wideokonferencji w pracy, jest wystarczająca.
Balans bieli czasami trochę się gubi. Na filmiku widzisz, jak obraz robi się czerwony i po chwili wpada w lekki fiolet. Na szczęście kamera po chwili poprawia balans bieli. Do domowego użytku – nie ma tragedii ?
Jakość dźwięku jest przeciętna. Mikrofon łapie dźwięki otoczenia, dlatego mój głos jest trochę stłumiony i niezbyt głośny.
Myślę, że mikrofon wbudowany w mojego laptopa (Lenovo Legion) działa trochę lepiej.
W Lori+ jest tylko 1 mikrofon. Być może, gdyby zamontowane były 2 mikrofony, jakość dźwięku byłaby lepsza.
Autofocus, czyli automatycznie ustawiana ostrość, działa bez zarzutu.
Książkę przykładałam dosyć blisko kamery (kilka cm od obiektywu). Kamera po kilku sekundach łapie ostrość na wybrany przedmiot (zobacz filmik powyżej).
Czy warto kupić kamerę internetową Natec Lori+? Moja odpowiedź brzmi – tak.
Dlaczego?
Kamerka jest najlepsza dla tych użytkowników, którzy nie wymagają od takiego urządzenia cudów. Do codziennego użytku, czyli konferencji w pracy, albo zdalnego nauczania, jest okej.
Polecam ją niewymagającym użytkownikom, dla których jakość dźwięku nie jest najważniejsza.
Jeśli chcesz prowadzić vloga, nagrywać podcasty z wideo, albo inne filmiki, lepiej kup inną kamerę.
Na filmiku widzisz porównanie, jak nagrywa kamera internetowa, wbudowana w laptopa i aparat cyfrowy. Jeśli na poważnie myślisz o filmikach w sieci, polecam aparat cyfrowy.
W tej półce cenowej (około 80 zł) kamera sprawdza się dobrze. Jeśli szukasz lepszego zamiennika kamery z laptopa lub kamery do komputera stacjonarnego spokojnie kupuj Natec Lori+.
Kamerkę internetową Natec Lori+ kupisz na: