Logo Trafiony ZakupFavicon
Menu
Popularne
Kategoria: 

Test uRage Reaper 1000 Morph. Jak sprawdzi się bezprzewodowa mysz w grze?

Autor: 
Kuba
25-03-2020
Reklama

Skoro już trafiłeś do tej recenzji, to na pewno wiesz, że nowoczesne myszki bezprzewodowe w absolutnie żadnym aspekcie nie odstają od swoich przewodowych konkurentów.

Ale jak na tym polu poradzi sobie testowana dzisiaj mysz gamingowa uRage Reaper 1000 Morph? Czy myszka dysponuje wystarczającymi atutami, abyś mógł swobodnie i bez zastrzeżeń grać na niej w dynamiczne Battle Royale? Sprawdź mój test i przekonaj się sam!

RGB w bezprzewodowej myszce gamingowej
Eleganckie podświetlenie, boczne panele i ciekawe oprogramowanie do sterowania myszką. Czy to skazuje gryzonia na sukces?

Mysz bezprzewodowa do Battle Royale?

Technologia bezprzewodowa daje dużo wyższy komfort pracy, o czym sam doskonale wiesz. Przykład? Zwróć uwagę na swojego smartfona, gdy jest w trakcie ładowania i ogranicza Cię przewód.

Komfort i jakość obsługi takiego urządzenia niesamowicie spada. Taka sama sytuacja dotyczy wszystkich aspektów w codziennym życiu. Również Twojej myszki, czy nawet klawiatury.

Przewody oczywiście nie są takie straszne, ale po co dalej z nich korzystać, gdy masz możliwość całkowitego zapomnienia o ich istnieniu? Utarte przekonanie o wyższości myszek przewodowych nad bezprzewodowymi już dawno jest nieaktualne.

Obecna technologia pozwala na zapewnienie dokładnie takiej samej wydajności gryzonia z przewodem lub bez niego. Zaporowa często może być jedynie cena.

Testowana myszka gamingowa uRage Reaper 1000 Morph wyceniona została przez producenta na około 200 złotych. Nie jest to duży wydatek, gdy chodzi o dobrą mysz do gier, o czym sam z pewnością wiesz.

Nie przestawaj czytać i przekonaj się sam, czy taka kwota wystarcza na zakup dobrej bezprzewodowej myszki? A jak myślisz, poradzi sobie ona w dynamicznych grach jak Battle Royale, jak np. Fortnite, Apex Legend czy COD: Warzone?

Specyfikacja myszy gamingowej uRage Reaper 1000

Technologia uRage Morph2

Zacznę dość niestandardowo, bo od możliwości modyfikacji gryzonia. Reaper 1000 daje Ci możliwość dobrania rozmiaru urządzenia za pomocą magnetycznych paneli bocznych.

W opakowaniu znajdziesz łącznie 4 części: duży panel oraz mniejszy, w wariantach na lewą i prawą stronę urządzenia. Możesz wybrać opcję z największymi lub mniejszymi panelami synchronicznie po obu stronach urządzenia.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamontować mały panel po prawej stronie, a duży z lewej, aby kciuk miał swoje wygodne miejsce. I dokładnie taki wariant przypadł mi najbardziej do gustu.

Modularna mysz uRage Reaper 1000 Morph
Duży panel boczny z jednej strony myszy posłuży za podporę pod kciuk.

Dobierz wagę urządzenia

Kolejny krok to dobór wagi urządzenia. Również w tym aspekcie nie jesteś z góry ograniczony przez fabrykę. W zestawie znajdziesz dwa dodatkowe odważniki (6,5g), którymi możesz zwiększyć masę myszki.

Według specyfikacji producenta waga wynosi 120 gramów. W praktyce moje ważenie wyglądało następująco:

  • Reaper 1000 bez paneli i ciężarków – 113 gramów.
  • Z małymi panelami bocznymi – 118 g.
  • Z dużymi panelami bocznymi – 123 g.
  • Duże panele z ciężarkami – 136 g.

Jak widzisz, możesz wybrać wariant w zakresie 113 – 136 gramów. Całkiem niezły rezultat, który dodatkowo zwiększa możliwości personalizacji tego produktu.

Najważniejszy parametr: sensor optyczny

Co jest jednak najistotniejsze w myszce dla graczy? Oczywiście precyzja działania, czyli sensor, jaki został umieszczony w urządzeniu. W tym przypadku znajdziesz tutaj Pixart PMW 3325, który pozwala na prace w rozdzielczości z zakresu 200 do 10 000 DPI.

Masz możliwość dowolnej konfiguracji tej rozdzielczości, niezależnie dla 5 profili użytkownika z dokładnością do 100 DPI. Maksymalne przyśpieszenie w tym modelu sensora to 20 G, a maksymalna szybkość powinna osiągać 100 IPS (2,54m/s).

Co to w praktyce znaczy? Sensor myszki powinien bezproblemowo obsłużyć większość dynamicznych tytułów, nawet na niskiej rozdzielczości pracy, w której musisz przesuwać myszkę bardziej dynamicznie, wykorzystując dużo większą powierzchnię podkładki lub blatu. Na każdej z tych powierzchni udało mi się bez problemu korzystać z Reapera 1000.

Ślizgacze myszki uRage Reaper 1000
Dodatkowe ślizgacze znajdziesz na dużych panelach bocznych. Na zdjęciu mysz z zamontowanym dużym i małym panelem oraz zestawem ciężarków.

Sensor ten wykorzystują produkty z wyższych półek cenowych. Najtańszy produkt, jaki udało mi się dopasować do tego sensora, kosztuje 100 złotych i jest oczywiście uwiązany na przewodzie 😉

Niezbędne dodatki

Warto również wspomnieć o całej gamie dodatków wspomagających myszkę, które już tak mocno zakorzeniły się w produktach na rynku, że są niemal pozycją obowiązkową. Są to oczywiście trwałe przyciski, w tym wypadku wybrano przełączniki Omron, które zapewniają nawet 20 milionów klików.

Teflonowe ślizgacze, które są nie tylko najtrwalsze, przez co myszka może „przejechać” więcej kilometrów pod Twoją ręką, ale zapewniają też bardzo dobrą wygodę ślizgu na podkładce.

Nie mniej istotny jest precyzyjny scroll. Od jego płynnego działania często zależy życie Twojego bohatera. Nie ma tutaj miejsca na zgrzyty, blokowanie się, czy nierówna praca – wszystko na najwyższym poziomie.

Arsenał programowalnych przycisków

Mysz gamingowa Hama uRage Reaper 1000 Morph daje Ci do dyspozycji 8 przycisków – dwa główne, dwa z lewej strony, dwa z prawej strony, przycisk znajdujący się na scrollu oraz jeden górny button.

Wszystkie te przyciski możesz dowolnie zaprogramować w aplikacji dedykowanej tej myszce, a szczegóły procesu znajdziesz w dalszej części recenzji.

Zacznę od bocznych przycisków, gdyż te zawsze martwią mnie w nadmiernej ilości. Zdarzyło mi się korzystać z myszek, których konstrukcja sprawiała, że potrafiłem przypadkowo aktywować boczne guziki.

Panel boczny myszki uRage Reaper 1000
Na bocznych klawiszach najlepiej przypisać jedne z częściej używanych poleceń, np. przeładowanie broni.

Uwierz mi, jest to bardzo denerwujące, szczególnie gdy nie możesz zmienić działania tych przycisków. W testowanym gryzoniu jednak wszystko zaprojektowano z głową. Nie ma mowy o przypadkowym wciśnięciu klawiszy, a jeżeli nie chcesz ryzykować, możesz je po prostu dezaktywować.

Domyślnie mysz jest skonfigurowana w ustawieniu dla osób praworęcznych i boczne guziki po prawej stronie są wyłączone. Po różnych testach tych ustawień, zabawie z ustawieniem funkcji Windows typu „Zamknij system” na przycisku bocznym, powróciłem do ustawień domyślnych, czyli wyłączonych przyciskach.

Natomiast boczne przyciski z lewej strony sprawują się świetnie. Dostęp do nich jest intuicyjny, jeżeli korzystałeś wcześniej z myszy z bocznymi klawiszami, to szybko się z uRage Reaper zaprzyjaźnisz.

Jakie zadanie możesz przydzielić bocznym przyciskom? Odpowiedzi jest prawie nieskończenie wiele, a wszystko zależy od gry, w którą będziesz grał. Skok postaci, przeładowanie, lornetka, eliksir magiczny, starannie przygotowane makro, czy nawet funkcja zminimalizowania wszystkich okien do ochrony monitora przed wścibskimi oczami rodzeństwa.

Problem za małej ilości przycisków możesz odczuć jedynie w tytułach MMORPG, do nich jednak są tworzone dedykowane myszki w wariantach 9 bocznych przycisków i więcej. 

Sterowanie gryzoniem poprzez oprogramowanie

Panel oprogramowania myszki został podzielony na 4 główne zakładki. Pierwsza z nich oferuje ustawienie funkcji podstawowych, co w tym przypadku oznacza czułość DPI, polling rate oraz szybkość wskaźnika na ekranie.

Kolejna zakładka to lista klawiszy wraz z przypisanymi do nich funkcjami. Tutaj wybierasz, jakie działanie ma mieć każdy klawisz z osobna. Czy górny przycisk będzie służył do zmiany DPI, czy ustawisz dedykowane marko? To zależy tylko od Ciebie i Twoich potrzeb.

Oprogramowanie myszki gamingowej
Zdefiniuj dowolną funkcję na dowolnym przycisku. Wszystkie chwyty dozwolone!

Zakładką, z jaką przyjdzie Ci na pewno spędzić sporo czasu, jest ustawienie podświetlenia. Pojedynczy kolor, a może rotacyjna zmiana barwy? To tak naprawdę każdy musi określić „na gorąco”, mając swój egzemplarz myszki Hama uRage Reaper 1000 na biurku.

Bardzo miłym dodatkiem jest również możliwość określenia czasu, po jakim podświetlenie ma się wyłączyć. Pozwoli Ci to wybrać optimum, pomiędzy oszczędzaniem baterii a efektownym wyglądem. Dostępny zakres czasu to od 30 sekund do 15 minut. Po automatycznej dezaktywacji oświetlenia mysz pozostaje w stanie czuwania, wystarczy nią poruszyć, aby znów nabrała życia i barw 😉

Ostatnia zakładka z oprogramowania to programowanie makro. Tryby makro to już klasyczna pozycja w myszkach dla graczy. Nagraj wykonywaną sekwencje, edytuj zapisane ustawienia i osiągaj jeszcze lepsze rezultaty w ulubionych tytułach. Jest to dosyć prosty edytor, który pozwala na amatorską zabawę z tymi funkcjami. Do podstawowych potrzeb w pełni wystarczający.

Oprogramowanie do sterowania podświetleniem myszki
Panel sterowników do kontroli trybów podświetlenia myszki uRage Reaper 1000.

Każdą z opisanych powyżej opcji możesz w łatwy sposób dopasować do odrębnego profilu. Do każdej gry możesz przygotować odrębny profil. Czyli ustawić inne podświetlenie, inne rozdzielczości DPI, czy funkcje klawiszy.

Przełączanie pomiędzy profilami jest równie łatwe. Wybierasz zapisany wariant z listy lub podpinasz swoje 3 ulubione profile do dedykowanych przycisków szybkiego przełączenia w aplikacji.

Pełna gama podświetlenia RGB

Powiem Ci trochę więcej na temat podświetlenia myszy. Większość produktów oferowanych obecnie przez producentów sprzętu dla graczy jest naszpikowana podświetleniami. Zależnie od jakości wybranego produktu, są to jednobarwne światełka albo kolorowe taśmy LED. W przypadku uRage Reaper 1000 dostajesz ten najlepszy wariant światełek 🙂

Podświetlenie bezprzewodowej myszki uRage
Podświetlenie bezprzewodowej myszy wygląda bardzo fajnie. Po zmroku może dać naprawdę interesujące efekty.

Pełne RGB pozwoli Ci na ustawienie dowolnego koloru podświetlenia myszy. Wspomniane sterowniki dają też dodatkową opcję wyboru oddychającego podświetlenia, które zmienia automatycznie kolory, jeden po drugim.

Moim ulubionym trybem okazał się wariant „neon”, który płynnie zmienia kolor, przechodząc stopniowo po całej gamie RGB. Ten ostatni tryb doskonale współgra z klawiaturą z podświetleniem RGB, razem tworząc naprawdę efektowny zestaw na biurku każdego gracza.

Mysz gamingowa uRage Reaper 1000 posiada jeszcze podświetlony front. Na początku nie mogłem odszukać opcji odpowiadającej za zmianę tego koloru, jego wyłączenia, cokolwiek. Wystarczyło jednak zacząć korzystać z myszy, a odpowiedź ujawniła się sama.

Jest to stały zielony kolor, który można podzielić na 4 segmenty podświetlenia. Ilość podświetlonych segmentów zależy od aktualnego profilu poziomu DPI. Dzięki temu możesz łatwo określić, czy mysz jest aktualnie w trybie 400, 800 czy 2000 DPI. Bardzo wygodne!

Jak długo Reaper 1000 działa na wbudowanym akumulatorze?

Do ładowania gryzonia niezbędny będzie przewód ze złączem USB-C. Znajdziesz go oczywiście w zestawie w opakowaniu. Nie martw się jednak, jeżeli nie masz złącza USB-C w komputerze. Drugi koniec przewodu jest wyposażony w standardowe złącze USB typu A.

Oczywiście, gdy tylko podłączysz mysz do komputera za pomocą przewodu do ładowania, możesz z niej od razu korzystać. Mysz zachowuje 100% sprawności na przewodzie, a przy okazji akumulator będzie ładowany „w tle”. Niestety nie udało mi się określić, jak długo trwa proces ładowania. Nigdzie nie ma opcji podejrzenia aktualnego stanu baterii.

Czas działania gryzonia po pełnym naładowaniu nie można tak łatwo określić. Producent nie podaje nawet orientacyjnych widełek czasowych, dlatego posłużę się tutaj przykładem praktycznym. Przy określeniu tego czasu w teście, skorzystałem z maksymalnych oferowanych przez uRage Reaper 1000 ustawień. Są to mianowicie:

  • Pełne podświetlenie RGB neon,
  • Praca z maksymalną częstotliwością komunikacji 1000 Hz (1ms),
  • Intensywne użytkowanie grając głównie w gry FPS lub przygotowując ten test.

W tym przypadku czas efektywnego działania myszki wyniósł około 36 godzin. Mysz na noc przełączam w tryb wyłącz, suwakiem, który znajduje się od spodu urządzenia. Jeżeli jest to dla Ciebie za słaby wynik, możesz bez problemu zwiększyć go nawet kilkakrotnie.

Po pierwsze zrezygnuj z podświetlenia myszki, zaoszczędzisz w ten sposób dużą dawkę energii. Drugim i wydaje się bardziej efektywnym sposobem, jest zmniejszenie próbkowania na 500 Hz albo jeszcze mniej.

Ciężarki i boczne panele dodatkowe myszki Reaper 1000
Mysz gamingowa uRage Reaper 1000 z całym arsenałem. 4 boczne panele oraz 2 opcjonalne ciężarki.

Polecam Ci przyjąć proste zasady. Częstotliwość 1000 Hz sprawdzi się w szybkich grach typu FPS. W grach strategicznych możesz spokojnie zmniejszyć ten parametr do 500 Hz, natomiast, gdy przychodzi czas na relaks, przeglądając najnowsze memy w internecie – wybierz 125 Hz.

Jeżeli jesteś jednak ciut bardziej leniwy i przeraża Cię myśl o nieustannym przełączaniu profilów myszki, możesz po prostu podłączać ją do ładowania każdego dnia, chociaż na godzinkę, aby grać bez ryzyka rozładowania się gryzonia w najmniej odpowiednim momencie.

Jedyna wada, jaką zaobserwowałem w myszce odnośnie zasilania, jest brak wskaźnika stanu akumulatora. Najlepszy byłby wskaźnik bezpośrednio na myszce ostrzegający przed niskim poziomem energii, ale nawet odpowiednia funkcja w oprogramowaniu byłaby bardzo przydatna. Pozostaje mi czekać na aktualizacje softu 🙂

Pomiar próbkowania myszki uRage
Próbkowanie w trybie bezprzewodowym działa bez najmniejszego zarzutu.

Różnice między wersją przewodową Reaper a bezprzewodową.

W ofercie uRage znajdziesz model bezprzewodowy myszy Reaper 1000 i przewodowy uRage Reaper 900. Na pierwszy rzut oka obie propozycje wyglądają identycznie, jednak nie jest to ten sam produkt pozbawiony kabelka.

Główna różnica tkwi w sensorach, jakie znajdują się w obu produktach. Reaper 1000, którego test aktualnie czytasz, posiada sensor Pixart PMW 3325. Natomiast jego przewodowy brat zaopatrzony został w model PMW 3389. Zwiększa to maksymalne DPI pracy do poziomu 16000 oraz przyśpieszenie do 50 G.

Możesz jednak być spokojny. Oba te sensory to wysoka klasa jakościowa i z pewnością wystarczą Ci do codziennych zmagań z ulubionymi grami.

uRage Reaper 1000 Morph w grze!

Całą teorię mamy w pełni zaliczoną. Pozostaje pytanie, jak myszka sprawdza się w praktyce w grze? Gryzonia testowałem na kilku grach, najbardziej skupiłem się na dynamicznych FPS, bo to właśnie na tym polu myszki najczęściej popełniają błędy, a ich niedoskonałości wychodzą na jaw!

Mysz do Fortnite i innych Battle Royale
Bezprzewodowa mysz gamingowa to świetna sprawa. Sam zobacz, o ile lepiej wygląda biurko bez kabelka!

Na tapetę wziąłem głównie trzy gry. Overwatch, nowy Call of Duty: Warzone oraz dla odmiany coś strategicznego They Are Billions. Rozdzielczość pracy dostosowałem do swoich preferencji, tak aby przesiadka na nowego gryzonia nie okazała się zabójcza.

W testach praktycznych skupiałem się bardziej na wszystkich aspektach testowanej myszy niż na samej grze. Efekty były takie, że grałem znacznie poniżej swojej normy. Jest to oczywiście tylko czasowe, trzeba się przyzwyczaić do zmiany i wyrobić nowe nawyki mięśniowe. Po 2 godzinach testów mogę śmiało pochwalić testowanego Reapera.

Nie odnotowałem żadnej negatywnej sytuacji, jaka mogłaby wynikać z bezprzewodowego połączenia. Żadnych opóźnień, mysz cały czas komunikowała się z komputerem, nawet na ułamek sekundy nie zgubiła połączenia z odbiornikiem. Jakość korzystania jest dokładnie na takim samym poziomie jak urządzenia przewodowego.

Sam sensor sprawował się wzorowo. Nie zauważyłem żadnych nienaturalnych zachowań. Ostatecznie mysz do siebie dopasowałem poprzez odrzucenie dodatkowych obciążników i wybór mniejszych paneli bocznych.

Osiągnąłem przez to mniejszą wagę myszki, a co za tym idzie łatwiejszą kontrolę w dynamicznych sytuacjach. Dwa razy przypadkowo wcisnąłem boczne klawisze od prawej strony, dlatego ponownie pochwalę możliwość ich wyłączenia w oprogramowaniu.

Czy warto kupić mysz gamingową uRage Reaper 1000 Morph?

Jak najbardziej. Poziom opłacalności zależy głównie od Twoich oczekiwań względem tego produktu. Mysz uRage Reaper na pewno dostosujesz do swojego typu chwytu. Poprzez dobór magnetycznych paneli bocznych oraz regulacje wagi, myszka ta stanie się Twoim niezastąpionym kompanem.

Ilość przycisków jest w zupełności wystarczająca do większości gier. Dla mnie dużą zaletą jest wbudowany akumulator (choć dla kogoś może to dyskwalifikować mysz). Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem długoterminowym niż wymienne akumulatorki.

Podświetlenie myszki dla graczy
Podświetlenie to tylko jeden z atutów myszki. Zdecydowanie warto zwrócić uwage na Reaper 1000, gdy szukasz opcji bezprzewodowej.

Gdybym miał szukać największej wady będzie to niepełny korpus myszy. Lekko „dziurawa” mysz wygląda na pewno świetnie, jednak na początku ciężko było moją rękę przekonać do braków w korpusie. Jest to jednak aspekt, do którego przyzwyczaisz się z czasem automatycznie i odczujesz tylko w chwycie palm i claw.

Prawdziwy problem miałem za to ze zlokalizowaniem i wydobyciem odbiornika USB do komputera. Uwaga spoiler: znajdziesz go pod korpusem, w sprytnie wysuwanym wózku. Jego wyciągniecie to mini gra zręcznościowa, jednocześnie przesuń przycisk u spodu myszki, a drugą ręką wydobądź pojemnik. Brzmi prosto, ale tylko w teorii 🙂

W ciemno kupuj uRage Reaper 1000, gdy szukasz bezprzewodowej myszki do gier o większych gabarytach. Z największymi panelami bocznymi robi się z niej naprawdę spory zawodnik, który może świetnie leżeć w Twojej dłoni!

Masz pytania odnośnie testowanego produktu? A może ten test przekonał Cię do zakupu myszy? Daj znać, co myślisz w komentarzu pod artykułem!

Mysz gamingową uRage Reaper 1000 Morph możesz kupić w sklepach:

Mysz uRage Reaper 1000 Morph

około 200 zł
8.8
Jakośc 9.2/10
Wygoda 8.4/10
Efektywność 9.1/10
Cena 8.6/10
Zalety
  • Modularna konstrukcja
  • Opcjonalne ciężarki
  • Dużo przycisków
  • Dobra jakość działania bezprzewodowego
Wady
  • Niepełny korpus obudowy
  • Brak wskaźnika poziomu baterii
Reklama
Reklama
Reklama
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wróć
do góry
Copyright © 2024 TrafionyZakup.pl