Czy sezon wakacyjny to również Twój ulubiony okres w roku? Wyjazd nad jezioro, nad morze, w góry, czy na grilla – wszystkie te aktywności łączy pełen relaks i naładowanie wewnętrznych baterii.
Na pewno nie raz w czasie wakacyjnego grillowania brakowało Ci ulubionej muzyki. Muzyka odtwarzana bezpośrednio ze smartfona często nie brzmi najlepiej. Właśnie na takie okoliczności nada się doskonale testowany dzisiaj głośnik bezprzewodowy Hama Soldier S Outdoor.
Czas mija w zupełnie innym tempie, gdy w tle leci ulubiona muzyka. Nie wszędzie masz możliwość korzystania ze słuchawek lub po prostu spędzasz czas w większej grupie osób. Na pewno zgodzisz się, że grająca muzyka umili każde popołudnie z przyjaciółmi.
Jak z takimi zadaniami poradzi sobie testowany głośnik bezprzewodowy Hama Soldier? Przekonaj się sam, czytając moją recenzję.
Głośnik Hama Soldier jest oferowany w dwóch wersjach – mały S i duży L. Główna różnica pomiędzy nimi to oczywiście moc, z jaką może grać głośniczek. W moim przypadku wybór padł na mniejszą wersję Soldier S, która jest na tyle poręczna, że może mi towarzyszyć dosłownie wszędzie.
Soldier S ma budowę kwadratową o wymiarach 8 x 8 cm oraz grubość około 4 centymetrów. Dookoła jest owinięty parcianym paskiem, za który możesz łatwo złapać i wygodnie przenosić głośnik lub zawiesić np. na gałęzi drzewa, gdy jesteś w plenerze.
Dopinając karabińczyk do paska, zyskujesz możliwość przyczepienia Soldiera do swojego plecaka. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które gwarantuje pewny i wygodny montaż w niemal każdym miejscu.
Hama Soldier S ma mocno specyficzny styl, który nie każdemu musi przypaść do gustu. Jest on stylizowany w sposób militarny: oliwkowy kolor z ciemnymi dodatkami oraz elegancka płytka z danymi technicznymi głośnika, która przypomina wojskowy nieśmiertelnik.
Taki projekt urządzenia na pewno przypadnie do gustu większości mężczyzn, a szczególnie osobom, które stawiają na praktyczność nad wyglądem. Ty też się do nich zaliczasz? 🙂
Producent na szczęście poszedł w całości za militarnym wykonaniem urządzenia, wzbogacając głośnik bezprzewodowy o całkowicie wodoszczelną konstrukcję. Stopień ochrony to IPX7, co oznacza, że nie straszny mu żaden deszcz czy błoto! Jest to zdecydowanie głośnik nastawiony na zastosowanie outdoorowe.
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś zabrał głośnik ze sobą na spływ kajakowy. Nawet w przypadku wywrotki, poziom wodoszczelności zapewnia mu bezpieczeństwo do głębokości 1 metra. Pamiętaj tylko przed wyprawą dokładnie zamknąć gniazdo ładowania! To jedyne newralgiczne miejsce na całym korpusie urządzenia.
Głośnik ma 4 przyciski na swojej obudowie, które skutecznie działają niezależnie od warunków atmosferycznych. Jedynym miejscem głośnika, o którym musisz szczególnie pamiętać to wspomniane wcześniej gniazdo ładowania.
Kolejna rzecz, o jakiej warto wspomnieć to zdecydowanie czas pracy głośnika Hama Soldier S. W tej niewielkiej obudowie skrywa się bateria, która wystarcza nawet na 14 godzin nieustannego słuchania muzyki! Jest to zdecydowanie wystarczający czas na przeciętne plenerowe grillowanie.
W sytuacji, gdyby zabrakło Ci energii, do ładowania wykorzystasz najzwyklejszy przewód mikro USB. Podłącz ładowarkę sieciową, gdy jesteś w domu albo skorzystaj z ładowarki samochodowej, będąc w trasie. Oczywiście przewód do ładowania znajdziesz w komplecie z głośnikiem w (obowiązkowo) wojskowej kolorystyce!
Według danych z instrukcji, pełne ładowanie powinno zając około 3 godzin. W praktyce jednak możesz korzystać z głośnika w czasie ładowania, co daje niemal nieograniczone możliwości odtwarzania ulubionej muzyki.
Rozmiar głośniczka jest równocześnie jego wadą i zaletą. Mały i poręczny, jednak oferowany poziom głośności 5W nie może konkurować chociażby z jego większym bratem Soldier L (20W).
Głośnik tego typu sprawdzi się doskonale w małej grupie przyjaciół lub w czasie pieszej wędrówki. Na pewno nie będzie skutecznym narzędziem na 30-osobowego grilla 🙂 Dla moich zastosowań jest to jednak dobry poziom głośności i mimo małego rozmiaru, Soldier potrafi pozytywnie zaskoczyć!
Oferowana częstotliwość dźwięku wynosi 80 Hz – 16 kHz, która biorąc pod uwagę wykorzystanie głośnika, jest w pełni wystarczająca. Nie uzyskasz tutaj głębokich basów, ale jak już kilka razy wspominałem, jakość dźwięku nie stoi w tym głośniku na pierwszym miejscu. Tutaj postawiono na „niezniszczalność” 😉
To, czy 5W głośności jest dla Ciebie wystarczającym wynikiem, czy też nie, musisz jednak określić sam, biorąc pod uwagę sposób, w jaki planujesz wykorzystywać głośnik. Może Twój wybór padnie na dużego Hama Soldier S?
Przyglądając się dokładnie danym w instrukcji możesz natrafić na rozwiązanie naszego problemu z nagłośnieniem grilla na 30 osób. Głośniki z serii Hama Soldier możesz parować wzajemnie ze sobą, co oznacza, że możesz ustawić kilka głośników, które będą odtwarzały tę samą muzykę równocześnie!
Oczywiście wiąże się to ze zwielokrotnieniem kosztów, w końcu musisz kupić kilka głośników zamiast jednego. A może Twoi znajomi już mają głośnik Hama Soldier? Wtedy w łatwy sposób możecie zorganizować dużo większe spotkanie!
W kwestii technicznych parametrów głośnika widać, że Soldier S jest dobrej klasy i daje się to odczuć w praktyce. Bluetooth w wersji 5.0 pozwala na szybkie i wydajne połączenie z nowszymi smartfonami, zasięg działania to klasyczne 10 metrów, które możesz osiągnąć w otwartym terenie.
Głośnik może pełnić też rolę zestawu głośnomówiącego. Wbudowany mikrofon pozwoli Ci na rozmowę bez użycia telefonu. Możesz wspólnie ze znajomymi zadzwonić do spóźnialskiej osoby z pytaniem, gdzie się podziewa 😉
Hama Soldier S sparujesz prawie z każdym smartfonem, niezależnie czy to Android, iOS czy Windows. U mnie nie było absolutnie żadnego problemu w czasie parowania oraz później w momencie odtwarzania muzyki.
Jeżeli potrzebujesz głośnik bezprzewodowy i planujesz go wykorzystywać głównie poza domem, to odpowiedź brzmi zdecydowanie TAK. Dostajesz produkt naprawdę dobrej jakości, w niewygórowanej cenie.
Mocna bateria z pewnością wystarczy na każde nocne ognisko lub będzie Ci towarzyszyć podczas śniadań w trakcie kilkudniowej wyprawy w górach.
Soldier S sprawdzi się doskonale w mniejszej grupie z racji swojej mocy. Jeżeli planujesz wakacyjne wojaże w naprawdę dużej grupie przyjaciół, możesz zainteresować się jego większym bratem Hama Soldier L.
W obu przypadkach najważniejszym parametrem produktu jest jego outdoorowy charakter. Niestraszny mu deszcz, burza, ulewa, a nawet całkowite zanurzenie w wodzie!
Głośnik bezprzewodowy Hama Soldier S możesz kupić w sklepach: