Na pewno nieraz przytrafiła Ci się sytuacja, w której Twój smartfon wskazywał na rozładowaną baterię, a przecież za 5 minut musisz wyjść z domu. Twoje jedyne rozwiązanie to ładowarka samochodowa na czas drogi, ale co, jeżeli nie jedziesz samochodem?
Na ratunek w takiej sytuacji może przyjść powerbank, który jest Twoim podręcznym magazynem energii. Na rynku jest mnóstwo tego typu urządzeń, o odmiennych parametrach, kolorach i jakości. Do tej recenzji postawiłem na model powerbank Hama Power Pack Supreme 10HD o pojemności 10 000 mAh.
Dlaczego akurat ten model wydaje mi się odpowiedni? Czytaj dalej, a poznasz kilka ważnych cech powerbanków.
Powerbank powinien być poręcznym urządzeniem, które w każdej chwili możesz zabrać ze sobą. Na pewno nie chcesz chować do kieszeni dużego i ciężkiego urządzenia, które całą drogę będzie Cię obciążać. Testowany powerbank Hama jest jednym z mniejszych i lżejszych powerbanków o tej pojemności, jakie miałem w ręce.
Mój wybór padł na model 10HD, który ma pojemność 10 000 mAh. Dlaczego wybrałem akurat ten model? O tym powiem za chwilę.
Urządzenie ma wymiary około 9 x 6 cm, a jego grubość wynosi 2 cm. Wymiar powerbanku jest mocno zbliżony do standardowej wizytówki, dlatego możesz go bez problemu schować w kieszeni marynarki.
Z kolei waga tego gadżetu jest porównywalna do ciężaru smartfona i wynosi 198 gramów. Jest to na tyle nieduża masa, że nie odczujesz takiego ciężaru w kieszeni lub torebce. W przypadku, gdyby to było dla Ciebie za dużo, pamiętaj, że możesz postawić na mniejszą pojemność, a tym samym mniejszy rozmiar i wagę.
Wybór pojemności w dużej mierze zależy od Twoich oczekiwań. Mniejsza pojemność to lżejszy powerbank i mniejsza cena, ale też słabsze możliwości ładowania smartfona i innych urządzeń.
W przypadku serii Hama Power Pack Supreme masz do wyboru 3 pojemności, a tym samym rozmiary urządzeń. Osobiście zdecydowanie polecam Ci średni rozmiar powerbank 10HD – 10 000 mAh, dlaczego?
Dla wygodnego wyobrażenia, na ile taka pojemność powerbanku wystarczy w praktyce, zacytuję tutaj informacje od producenta.
Pojemność Power Packa 10000 mAh wystarczy, aby niemal 4 razy naładować iPhone XS. Inaczej to 65 godzin dodatkowej mocy.
Oczywiście wszystko zależy od intensywności korzystania ze smartfona i Twojego modelu urządzenia. Ja w przybliżeniu przyjąłem założenie, że mogę dwa smartfony naładować po dwa razy i taki rezultat jest dla mnie doskonały.
Ważna cecha, o której już wspomniałem, to zastosowanie dwóch portów wyjściowych do ładowania urządzeń przy pomocy powerbanku. Niezależnie czy potrzebujesz naładować dwa smartfony, czy dwa zestawy słuchawkowe, czy jakąkolwiek kombinację urządzeń.
Najważniejsze jest to, że możesz ładować je równocześnie. Na pewno już teraz masz w głowie odpowiednie zastosowanie dla obu z tych portów i sam najlepiej wiesz, do czego je najlepiej wykorzystać 🙂
Co najważniejsze w korzystaniu z tego i każdego innego powerbanku, to utrzymywanie go naładowanym. Na nic się nie przyda rozładowany powerbank, będzie to dla Ciebie stanowiło co jedynie dodatkową frustrację.
W testowanym modelu powerbanku Hama producent postawił na praktyczny wariant z diodami LED. W zależności od stopnia naładowania podświetlają się odpowiednio 1 do 4 diody. Każda dioda odpowiada za 25% pojemności baterii, czyli w przypadku świecenia 3 diod Twój powerbank jest naładowany na około 75%.
Podgląd diod możesz aktywować poprzez naciśniecie bocznego guzika lub nastąpi to automatycznie, gdy podłączysz smartfona do ładowania.
Nowe telefony korzystają ze złączy USB-C, jednak wciąż wiele dobrych modeli telefonów ma starsze złącze micro USB. Powerbank Hama Power Pack Supreme pozwala na ładowanie z wykorzystaniem obu tych złączy.
Tak samo w drugą stronę, gdy przychodzi czas na naładowanie zapasowej baterii w powerbanku. Możesz tego dokonać poprzez złącze USB-C lub micro USB. W zestawie znajdziesz przewód micro USB i adapter USB-C, który bez problemu pozwoli na naładowanie dowolnego telefonu z Androidem.
Pozostaje mi jeszcze wspomnieć o wyglądzie całego urządzenia. W tej serii akcesoriów Hama postawiła na klasyczny, czy też biznesowy krój. Powerbank możesz spokojnie używać w czasie formalnych spotkań.
Zastosowany materiał zewnętrzny jest mocno matowy, przez co prawie nie widać żadnych śladów po palcach. Jest to na pewno eleganckie i wygodne rozwiązanie.
Powerbank to na pewno praktyczne urządzenie, może uratować Ciebie i Twoje zdjęcia z wakacji w krytycznej sytuacji. Zgodnie z zapewnieniem producenta powerbanki serii Power Pack Supreme posiadają specjalny atest, który gwarantuje bezpieczeństwo ładowania telefonu również na pokładzie samolotu. Jest to niewątpliwie spory atut.
Powerbank o mocy 10 000 mAh, który ja posiadam, jest według mnie najbardziej optymalnym wyborem i mogę Ci go śmiało polecić. Za nieduże pieniądze dostajesz małe urządzenie, którym możesz naładować nawet kilka smartfonów, a w dodatku jednocześnie!
A gdy jesteś w biegu, tuż przed odprawą na lotnisku, Hama Power Pack Supreme ma dla Ciebie dodatkową niespodziankę. Wszystkie powerbanki są sprzedawane naładowane, także możesz „nakarmić” swój telefon od razu po wyjęciu powerbanku z fabrycznego opakowania 🙂
Powerbank Hama Power Pack Supreme 10HD możesz kupić w sklepach: